„Nowa” zmienia szkołę i wkracza w nieznane jej środowisko. Żeby przełknąć zastaną rzeczywistość, wymyśla świat z filmu, z amerykańskiego musicalu dla nastolatków. Są w nim wampiry, wilkołaki i kicie. Są zmagania z samym/ą sobą, są miłosne historie, groza i śmiech. Są dramaty i jest happy end. Są musicalowe hity i efektowne układy choreo.
Co dzieje się, kiedy muzyka cichnie, a maski opadają? Co kryją pod nimi nastoletni bohaterowie? Czy można ich wtłoczyć w jakieś ramy, schematy? A może sami się w nie wtłaczają? Czy System, w którym są zamknięci, ma nad nimi władzę? Jak się przed nim bronią? Co widzą w sobie nawzajem? A jak widzimy ich my, dorośli, czy umiemy z nimi rozmawiać, czy próbujemy ich zrozumieć?
Po czytaniu performatywnym zaprosiliśmy do dialogu młodzież. Chcemy, żeby świat „Bestii” był ich światem, żeby nie ściemniał, nie upiększał, żeby mogli się w nim przejrzeć.
„Nie będzie piosenki finałowej, bo to nie amerykański film. I nikt się nie zabije, bo to tylko teatr. Ale jakoś dokończymy tę szopkę. Pokażemy wam rzeczywistość” – mówią w finale bohaterowie dramatu.
Czy to też wasza rzeczywistość? Przekonajcie się sami.