Pyskówka, muppet, lalka mimiczna, czyli lalka, która wyraża emocje twarzą, a to za sprawą dłoni animatora. Potrafi zrobić miny, marszczyć czoło, uśmiechać się, złościć, żuć gumę. Poznajcie kolejną lalkę teatralną!
Biuro. Teatr im. H. Ch. Andersena. Aktor. Ja.
– Ja, pisząca tę notatkę: Słuchaj, w którym spektaklu była jeszcze pyskówka?
– Aktor, nieco zdezorientowany: Co było?
– Ja, przerażona, że piszę herezje na stronie: No pyskówka, lalka, „ta kłapiąca”, no Kermit.
– Aktor, z politowaniem: Muppet!!! (po chwili) Pyskówka? Jakaś nowa nazwa Andersena? Wewnętrzny język?
– Ja: NIE!
Okazuje się, że oboje mieliśmy rację. Już w poprzednich artykułach udowadnialiśmy, że nazewnictwo lalek jest tak bogate i różnorodne, że czasem ciężko dojść, co i jak się nazywa. Z pomocą przychodzi literatura, na której zawsze opieramy się, prezentując kolejne odsłony lalek teatralnych – tu przede wszystkim teksty Henryka Jurkowskiego.
„Muppet” powstał przez skrzyżowanie słów marionette (marionetka) i „puppet (lalka teatralna). Za ojca mupetów uważa się Jima Hensona, amerykańskiego lalkarza, plastyka, reżysera, znanego nam przede wszystkim jako twórcę takich hitów jak „The Muppet Show” i „Ulica Sezamkowa”. Chyba nie sposób zapomnieć o zielonym sympatycznym Kermicie i jego przyjaciołach.
Lalka mimiczna prowadzona jest głównie jedną ręką lalkarza. Jedna dłoń animuje głową – pyskiem – lalki, podczas gdy druga robi „całą resztę”. Może – jak to jest w przypadku telewizyjnych muppetów – prowadzić łapki lalki na czempurytach (drucikach, dzięki którym animator pozostaje niewidoczny, chowając się pod lalką). Może, ubrana w rękawiczkę zszytą z muppetem, udawać prawdziwą dłoń lalki. Może też, zupełnie legalnie i na widoku, animować ciałem lalki z zewnątrz. Muppet i tak skupia na sobie całą uwagę, odwracając wzrok widza od lalkarza. Umiejętności mimiczne lalki zależą od talentu aktora, ale w dużej mierze też od plastyki głowy i rodzaju materiału, z którego jest wykonana. Niektóre pyskówki zrobione są bardziej „na sztywno”, ich ekspresja ogranicza się do kłapania ustami, inne zaś, zwykle zrobione z miękkiej gąbki i obleczone materiałem przypominającym plusz, potrafią wykrzywiać się i nadymać lepiej niż niejeden „ludzki” aktor.
Forma muppetowa, mimiczna, może stanowić tylko część lalki – na przykład Duda Paiva (jego spektakl widzieliśmy podczas ubiegłorocznych Kontekstów) mimiczną głowę łączy z resztą ciała lalki, które zarazem jest jego ciałem. Tak powstaje lalka hybrydowa, mogąca nie tylko mówić, robić miny, ale i tańczyć, biegać, siadać, upadać, czy walczyć z animatorem.
Pyskówki ze spektaklu Dziób w Dziób, reżyseria: Elżbieta Depta, projekty lalek: Patryk Chwastek, 2017r. animowane przez Katarzynę Staniewską podczas wystawy w Lublin Plaza, fot. Tomasz Tylus
Pyskówką jest gęś Alicja – bohaterka spektaklu Słowik i Babka Natura, reżyseria: Przemysław Jaszczak, scenografia: Aleksandra Starzyńska 2020r., animuje ją Kinga Matusiak – Lasecka, fot. Tomasz Tylus
Pyskówką jest też pies Łysol, którego animuje Łukasza Staniewski, bohater spektaklu Lekcje Niegrzeczności, czyli Łysol i Strusia, reżyseria: Jacek Papis, scenografia i projekty lalek: Aleksandra Starzyńska, 2018r., fot. Natalia Wierzbicka